Rzeźba, która porusza mózg
Coraz częściej otrzymuję zapytania o możliwość wprowadzenia moich prac do przestrzeni publicznej – na dziedzińce nowoczesnych inwestycji mieszkaniowych.
Deweloperzy, którzy myślą o rzeźbie nie jako o dekoracji, ale jako o znaku tożsamości miejsca, zaczynają dostrzegać siłę sztuki.
To świadomi partnerzy – chcą, by sztuka nie tylko zdobiła, ale poruszała, zapadała w pamięć, budowała emocjonalne skojarzenia z przestrzenią.